Vamos Rafa !!!!
Piekny mecz, tyle emocji, meczbole obronione przez Federera, powrot z 0-2 w setach, przerwy spowodowane opadami deszczu i zwyciestwo Rafaela w naprawde "epic " meczu
haha no ja juz trochę ochłonęłam po wczorajszym bo to było po prostu istne szaleństwo
ja to się nawet popłakałam jak się Rafcio tarzał eh... cudowny finał! no po prostu fantastyczny na miarę finału Wimbledonu ;D coż można więcej powiedzieć... mecz fantastyczny, było tyle emocji ze myślałam ze zejdę na zawał
zapadnie mi głęboko w pamięć ten mecz zresztą jak poprzedni Wimbledon ... ale ten w szczególności! Dla takich chwil warto żyć
VAMOS RAFAEL NEW KING OF WIMBLEDON!!!!
VIVA ESPANA!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach